Radni Mszany nadali też nazwę Obrońców Bożej Góry skrzyżowaniu typu rondo ulic: Wodzisławskiej i Drogi Głównej Południowej. 30 października 2014 roku Rada Miasta Jastrzębie-Zdrój podjęła uchwałę w sprawie wystąpienia z wnioskiem do Przewodniczącego Rady Gminy Mszana i Wójta Gminy Mszana o nadanie nazwy Obrońców Bożej Góry skrzyżowaniu typu „rondo” na terenie gminy Mszana, by w ten sposób uczcić pamięć bohaterskich żołnierzy polskich z września 1939 r.
– Przed nami samorządowcami nie stoją wyzwania takiej skali jak stały nad honorowym obywatelem gminy Mszana Franciszkiem Sławikiem. Nie stoją wyzwania tak bezpośrednio związane z obroną kraju, obroną naszych wartości, ale mimo to ten nasz patriotyzm właśnie przejawia się w dbaniu o jakość wspólnoty samorządowej – zaznaczył Łukasz Kasza, przewodniczący jastrzębskiej Rady Miasta. – Rondo w szczególny sposób będzie upamiętniać bohaterstwo Obrońców Bożej Góry, a w szerszym aspekcie wszystkich żołnierzy września – dodał.
Jak podkreśliła Anna Hetman, prezydent Jastrzębia-Zdroju, poprzez wspólne działanie gmin został dopisany dalszy ciąg do kart historii, którą napisali nasi ojcowie i dziadkowie.
– Wspólnie upamiętniliśmy ważne wydarzenie historyczne. Nadając nazwę rondu Obrońców Bożej Góry oraz pośmiertnie tytuł Honorowego Obywatela Gminy Mszana pchor. Franciszkowi Sławikowi sprawiliśmy, że to miejsce na pograniczu naszych miejscowości nie będzie już anonimowe, a o bohaterstwie naszych mieszkańców będą dowiadywać się następne pokolenia – zaznaczył Mirosław Szymanek, wójt Mszany.
Franciszek Sławik pod koniec sierpnia 1939 roku ze swoim plutonem został skierowany do budowy fortyfikacji w rejonie Bożej Góry. Tam 1 września 1939 r. rozpoczął swój szlak bojowy wiodący przez Pszczynę, Oświęcim, Kraków aż po Tomaszów Lubelski, gdzie trafił do niewoli niemieckiej. Spędził w niej 6 lat. Po wyzwoleniu wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych. Po zakończeniu wojny podjął studia medyczne na uniwersytecie w Göttingen. Był członkiem Bratniej Pomocy Studentów Polaków, jednak za namową rodziny już w czerwcu 1946 r. powrócił do Polski. Zmarł 15 stycznia 1980 r. Jest pochowany na cmentarzu w Jastrzębiu-Zdroju.
foto: UM Jastrzębie
Napisz komentarz
Komentarze