Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 21 grudnia 2024 13:15
PRZECZYTAJ!
Reklama

Jastrzębski radny zamieni Ustroń w szachową stolicą Polski

- Jeśli nie macie Państwo wakacyjnych planów na pierwszą połowę sierpnia to zapraszam serdecznie do Ustronia, na największą imprezę szachową w Polsce. Zapowiada się 10 dni atrakcji przygotowanych nie tylko dla miłośników Królewskiej Gry, ale także dla mieszkańców Ustronia i turystów odpoczywających w Beskidach - zachęca Andrzej Matusiak, jastrzębski radny i prezes Śląskiego Związku Szachowego.

 

Festiwal „Szachy łączą pokolenia w Ustroniu” w tym roku obchodzić będzie mały jubileusz. W ciągu pięciu lat impreza rozrosła się do największego szachowego wydarzenia w Polsce i jednego z większych w Europie, choć początki były bardzo trudne.

Pierwszy festiwal odbył się w 2020 roku, w czasie obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa.

Mimo tego organizatorzy z Andrzejem Matusiakiem na czele poradzili sobie z tym wyzwaniem znakomicie. Ustroń przez ponad tydzień stał się szachową stolicą nie tylko Polski, ale i Europy. W rywalizacji wzięło udział blisko sześciuset zawodników z jedenastu federacji. Na starcie stanęli uczestnicy w różnym wieku czy stopniu zaawansowania - starsi i młodsi, zawodowcy i amatorzy. Całość uświetniła masa atrakcji, m.in. imprezy sportowe, spacery tematyczne, występy i koncerty, kino letnie na rynku czy pokazy żywych szachów. Głównym punktem festiwalu była jednak wizyta arcymistrza Anatolija Karpowa, który jest jednym z najwybitniejszych szachistów w historii. 

- Jestem pod ogromnym wrażeniem profesjonalizmu i organizacyjnej sprawności szachowego święta w Ustroniu - powiedział Karpow podczas konferencji prasowej, a jego słowa poszły w świat.

Organizatorzy festiwalu od początku wysoko zawiesili poprzeczkę, a w kolejnych latach utrzymali ten poziom. 

Wizyty arcymistrzów stały się standardem, a fani szachów każdego roku zastanawiali się, kto tym razem przyjedzie do Ustronia? Po Anatoliju Karpowie, w 2021 roku pojawił się Gari Kasparow. Przed dwoma laty święto szachów uświetnił „Tygrys z Madrasu”, czyli indyjski mistrz Viswanathan Anand. W ubiegłym roku gościł ukraiński arcymistrz Wasyl Iwanczuk. Podczas tegorocznej, piątej edycji festiwalu, fani szachów będą mogli się zmierzyć z samym Rusłanem Ponomariowem. 

Przez dziesięć sierpniowych dni Ustroń będzie tętnić życiem.

Trudno wymienić wszystkie zaplanowane imprezy, bo szykuje się ich kilkadziesiąt. Zadowoleni będą miłośnicy szachów, ale turyści i mieszkańcy też nie powinni narzekać na nudę. Jak zawsze odbędą się imprezy sportowe, wydarzenia kulturalne, koncerty, wystawy, wycieczki w plener i kilkanaście turniejów szachowych. Z Jastrzębia-Zdroju można do Ustronia dojechać w godzinę. Nie dajcie się prosić i po prostu przyjedźcie. 

Rusłan Ponomariow,szachowa gwiazda tegorocznego festiwalu 

Ukraiński szachista międzynarodowe sukcesy zaczął odnosić już jako dziecko. W 1995 został mistrzem świata juniorów do 12 lat, w następnych latach kolejno: mistrzem Europy do 18 lat i mistrzem świata do lat 18 (jako trzynastolatek!). W 1997 r. w wieku czternastu lat został najmłodszym arcymistrzem w historii szachów. W 2002 r. odbyły się mistrzostwa świata FIDE. W finale Ponomariow pokonał Wasyla Iwanczuka. Tym samym, mając osiemnaście lat został najmłodszym w historii szachów mistrzem świata. 

Podczas ustrońskiego festiwalu na koncert „80’s PARTY” zaprasza zespół Winyl Band

W programie światowe przeboje z lat 70. i 80., przy których bawiliśmy się na imprezach i prywatkach. W trakcie koncertu usłyszymy największe hity takich wykonawców jak: Abba, Boney M, Bee Gees, Numero Uno, Queen, Donna Summer, Modern Talking, The Pointer Sisters czy Tiny Turner. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ
Reklama
Reklama
Reklama