49-latka powiadomiła jastrzębskich policjantów, że 30 sierpnia chciała dokonać zakupu węgla poprzez stronę internetową. Strona wielokrotnie się zamykała, została też otwarta w dwóch różnych przeglądarkach. Podczas odświeżania pojawił się komunikat, że ekogroszek jest dostępny. Kobieta kupiła cztery tony, aby dokończyć zakup, wpisała swoje dane, zapłaciła przelewem. Po całej operacji otrzymała potwierdzenie i numer zamówienia.
Gdy ponownie weszła na stronę internetową za pośrednictwem której kupiła węgiel, okazało się, że firma nie ma w asortymencie węgla. Gdy kobieta dokładnie przyjrzała się witrynie, doszła do wniosku, że jej wygląd jej zupełnie inny niż poprzednio. Niestety, było już za późno, kobieta straciła pieniądze przeznaczone na węgiel. Pamiętajmy, aby dokładnie sprawdzać wszystkie strony internetowe na których dokonujemy zakupów.
Napisz komentarz
Komentarze