- Teoretycznie sezon grzewczy trwa cały rok. Żadne rozporządzanie nie wyznacza konkretnej daty i nie określa jego początku czy końca. Kiedy zatem można się spodziewać włączenia ogrzewania w blokach? (rozmawiamy 20 września)
- Nasza Spółdzielnia złożyła dyspozycję podania czynnika grzewczego już 19 września, jednak należy pamiętać, że ogrzewanie miasta, budynków musi być skoordynowane i zależy od PGNiG Termika Przemysłowa. Takie zapotrzebowanie muszą złożyć pozostałe spółdzielnie i inni zrzędzący nieruchomości.
- Kryzys energetyczny i gospodarczy, wysokie ceny opału i problemy z jego dostępnością sprawią, że będzie to bardzo ciężki okres dla wielu Polaków.
- Tak i dlatego w tym roku staraliśmy się nie podejmować zbyt wcześnie decyzji o rozpoczęciu sezonu grzewczego. Jednak za oknami temperatury są już coraz niższe co sprawia, że i w mieszkaniach robi się chłodniej. Pogoda w tym roku nam nie pomaga. Zapowiadano, że wrzesień będzie cieplejszy, co się niestety nie sprawdziło. Należy także pamiętać, że niektórzy lokatorzy nie mogli się już tego ogrzewania doczekać, inni wręcz przeciwnie rozumiejąc, że wcześniejszy początek sezonu grzewczego oznacza także dodatkowe koszty związane ze zużyciem energii cieplnej. Zapowiadany kryzys energetyczny dotknie także nas, dlatego niecierpliwym lokatorom przypominaliśmy, że szybsze rozpoczęcie sezonu grzewczego 2022/23 wiąże się także z większymi kosztami przez nich ponoszonymi. Odkręcone grzejniki generują już dodatkowe opłaty za ogrzewanie, które trzeba będzie opłacić wraz z czynszem. Dlatego wielu mieszkańców deklarowało, że woli się cieplej ubrać i otulić w domu kocem niż narażać się na jeszcze większe rachunki.
- Mówiąc o kosztach jakie podwyżki czekają za ogrzewanie?
- Za centralne ogrzewanie zapłacimy tyle ile zużyjemy. Fakturę za zużytą energię cieplną wystawia nam PGNiG Termika. Lokatorzy sami swoimi indywidualnymi decyzjami wpływają na koszty ogrzewania swoich mieszkań. Zależy to zarówno od długości sezonu grzewczego, docieplenia budynków, sposobu rozliczania energii cieplnej (w oparciu o podzielniki kosztów lub powierzchnię użytkową). Różnica w porównywalnych budynkach i mieszkaniach sięga od 1,00 do ponad 3,00 zł/m2. Przy średniej powierzchni mieszkania jest to około 100 złotych różnicy w kosztach na miesiąc.
- A konkretnie, o ile w nowym sezon grzewczym zapłacimy więcej?
- Decyzją Prezesa URE została zatwierdzona nowa taryfa cieplna dla PGNiG Termika Energetyka Przemysłowa S.A. w Jastrzębiu-Zdroju. Opłaty stałe za moc zamówioną w poszczególnych grupach odbiorców dla naszej spółdzielni zostały określone jako wzrost od 4% do 20,47%. Opłaty zmienne za dostawę ciepła w poszczególnych grupach odbiorców dla naszej spółdzielni zostały określone jako wzrost od 44,06% do 61,17%. Podwyżka zaliczek za centralne ogrzewanie planowana jest średnio na poziomie 40% obecnie naliczanych stawek.
- Czy dla ogrzewania w blokach są stosowane dotacje lub ulgi?
- Jak na razie za poprzedni sezon rząd obniżył stawkę VAT z 23% na 5% - obowiązuje ona do końca października. To dało wymierne oszczędności dla naszych lokatorów. Zeszły sezon grzewczy mieliśmy krótszy o 14 dni, średnia temperatura okresu grzewczego była o jeden stopień wyższa - to kolejne pomniejszenie kosztów. To sprawiło, że większość naszych lokatorów otrzyma zwroty kosztów ogrzewania z zaliczek za poprzedni rok. Warto te zaoszczędzone pieniądze zostawić sobie na kolejny sezon. Powtórzę - każdy budynek jest rozliczany osobno, przy czym w przypadku lokali wyposażonych w podzielniki ciepła każde mieszkanie rozliczane jest indywidualnie w zależności od wskazań zużytego ciepła.
- Kiedy nastąpi wzrost czynszów, czyli opłat eksploatacyjnych i remontowych?
- Prowadzimy analizy, przygotowujemy się do planowania remontów, rozmawiamy z firmami o perspektywie kosztów na rok 2023. Jak na razie mamy bardzo dużo niewiadomych co do cen usług świadczonych na rzecz Spółdzielni. W listopadzie zorganizujemy spotkania z lokatorami, podczas których będziemy rozmawiać o zakresie prac remontowych i inwestycyjnych.
- Czy obawia się pan, że tej zimy będziemy marzli w mieszkaniach?
- Takiej obawy nie mam. Zarząd PGNiG Termika deklaruje, że ciepło będzie dostarczane jak zawsze. Obawy mogę mieć jedynie o koszty jakie nasi mieszkańcy będą ponosić. Jak na razie z naszych analiz wynika, że nie potwierdzą się medialne zapowiedzi wzrostu cen za C.O. w wysokości 100% czy 200%. Tak jak mówiłem w naszym przypadku będzie to średnio 40% Jednak zwracam uwagę aby faktycznie starać się ogrzewać mieszkania oszczędnie, aby nas koszty przy rozliczaniu sezonu nie zaskoczyły.
Napisz komentarz
Komentarze