Początek meczu nie wskazywał na tak okazałe zwycięstwo. Nasz zespół był nieco sparaliżowany i w 10. minucie goście wyszli na prowadzenie po błędzie naszej defensywy i strzale głową z bliska Pawła Baraniaka. Z biegiem czasu jednak zaczęliśmy coraz śmielej atakować i w 27. minucie Daniel Szczepan po dośrodkowaniu Farida Alego, również strzałem głową, doprowadził do wyrównania.
W 40. minucie drugiego gola dla GKS-u mógł zdobyć Farid Ali, jednak w dobrej sytuacji został powstrzymany przez obrońców. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, arbiter główny podyktował rzut wolny, do którego podszedł Farid, i pięknym uderzeniem pod poprzeczkę pokonał Majchrowskiego. Gol stadiony świata!
Przyjezdni od początku drugiej połowy starali się doprowadzić do wyrównania, ale zamiast tego musieli od 50. minuty grać w dziesiątkę po drugiej żółtej i w konsekwencji czerwonej kartce dla Pawła Kubiaka. Chwilę później na placu gry zameldował się debiutujący w GKS-ie Krzysztof Gancarczyk, by po sześciu minutach podwyższyć wynik spotkania na 3:1 po dobrze rozegranym rzucie rożnym.
Goście, nie mając nic do stracenia, grali bardzo otwarcie, narażając się na kontry ze strony GKS-u. Po jednej z nich sam na sam z Majchrowskim wyszedł Dominik Szczęch, lecz górą był bramkarz MKS-u. Najgroźniej pod bramką Drazika było w 82. minucie. Na strzał z dystansu zdecydował się Niemczyk, lecz naszego bramkarza uratowała poprzeczka.
Dwubramkowe prowadzenie nasi zawodnicy utrzymywali do doliczonego czasu gry. Wtedy to po przejęciu piłki w środku pola przez Gancarczyka i zagraniu do Jadacha, nasz kapitan po profesorsku wykończył pojedynek jeden na jednego z Majchrowskim. Z kolei kilkadziesiąt sekund później po faulu w polu karnym sędzia podyktował rzut karny dla GKS-u. Do piłki podszedł Wojciech Caniboł, ale jego strzał obronił Majchrowski, jednak przy dobitce Caniego był już bez szans i inauguracyjny mecz w II lidze zakończył się efektownym zwycięstwem naszego zespołu!
Źródło:gks1962jastrzebie
Napisz komentarz
Komentarze