W uroczystości wzięli udział przedstawiciele zarządu Jastrzębskiej Spółki Węglowej z prezesem Tomaszem Cudnym na czele, Marek Wesoły sekretarz stanu i pełnomocnik rządu do spraw transformacji spółek energetycznych i górnictwa węglowego, Piotr Pyzik podsekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych oraz Jarosław Wieczorek wojewoda śląski. Obecni byli także parlamentarzyści z regionu śląskiego. Przybyli goście w cechowni obejrzeli wystawę o historii kopalni. Jubileuszowe uroczystości uświetniła kopalniana orkiestra.
Początki kopalni
Śledząc historię kopalni Knurów śledzi się historię Śląska od początku XX wieku. Wokół kopalni koncentrowało się życie gospodarcze, polityczne i społeczne, ze wszystkimi zawiłościami charakterystycznymi dla tego regionu. Kopalnia powstała w czasach, kiedy na mapach Europy nie było państwa polskiego. Za historyczny początek kopalni Knurów uznaje się 15 czerwca 1903 roku, dzień rozpoczęcia drążenia szybu I. Głównym inicjatorem budowy kopalni był Gustaw von Velsen, dyrektor w Ministerstwie Handlu i Przemysłu w Berlinie. Z opracowanego na początku XX wieku wstępnego modelu infrastruktury kopalni, wiele elementów wciąż jest aktualnych. Niespełna pół roku później, 19 grudnia 1903 roku, rozpoczęto drążenie szybu II (obecnie Paweł), który po wielu modernizacjach do tej pory jest nowoczesnym obiektem kopalni.
Kopalnia motorem rozwoju
W 1904 roku rozpoczęto prace związane z budową linii kolejowych Knurów – Paruszowiec oraz Knurów – Rzędówka. Inwestycje w szlaki kolejowe były niezbędne, ponieważ Knurów był wsią nieskomunikowaną. W tym samym czasie rozpoczęto budowę pierwszej kolonii robotniczej. To był początek budownictwa mieszkaniowego dla górników. 1909 roku rozpoczęto budowę drugiej i trzeciej kolonii robotniczej. Po sześciu latach było gotowych 96 budynków z 579 mieszkaniami. Budowa pierwszej kolonii robotniczej w Knurowie rozpoczęła się 5 lat wcześniej niż budowa osiedla Nikiszowiec w Katowicach, które uchodzi za wzorcowy przykład przykopalnianego osiedla powstałego na początku XX wieku. W 1919 roku rozpoczęto budowę czwartej kolonii robotniczej. W ciągu kilkunastu lat dzięki kopalni wieś Knurów miała nowoczesny szpital, szkolnictwo zawodowe i okazały budynek dyrekcji kopalni.
Rozwój infrastruktury technicznej i socjalnej był imponujący, jednak poziom życia rodzin górniczych nie poprawiał się. W 1912 roku w kopalni Knurów wybuchł pierwszy strajk.
Polski Knurów
Po trzech powstaniach i po plebiscycie Knurów znalazł się w granicach II Rzeczpospolitej. Pod koniec czerwca 1922 roku pruska administracja przekazała kopalnię kierownictwu polskiemu. W kopalnianej izbie tradycji jest kopia dokumentu z nadania nowych imion kopalnianym szybom. Uroczystość, w której wziął udział Wojciech Korfanty odbyła się 22 września 1922 roku. Szyb „I” („von Velsen I”) otrzymał imię Piotr, szyb „II” („von Velsen II”) otrzymał imię Paweł. Zasypany szyb „III” nie istniał, a szybowi „IV” nadano imię Foch, na cześć marszałka Francji Fryderyka Focha, który był nieprzejednanym wrogiem Niemiec i wielkim przyjacielem Polaków. Kopalnia znalazła się w strukturach polsko-francuskiej spółki Skarboferm.
Na początku historii kopalni okazało się, że znaczna część wydobywanego węgla ma właściwości koksujące. W sąsiedztwie powstała koksownia połączona z kopalnią taśmociągiem. Systematycznie, przez kilka lat rozbudowywana koksownia w 1918 roku miała cztery baterie. Koks opałowy był wykorzystywany do ogrzewania knurowskich budynków użyteczności publicznej. W 1927 roku wybudowano fabrykę amoniaku. Kopalnia, koksownia i fabryka amoniaku tworzyły lokalną grupę węglowo-koksową. Dzięki temu kopalnia przetrwała nawet najtrudniejszy czas kryzysu gospodarczego w okresie międzywojennym, choć przez wiele lat wydobycie węgla przynosiło straty. Ponieważ spółka Skarboferm, do której należały knurowskie zakłady miała zyski, kopalnia uniknęła zamknięcia mimo, że kryzys ciągle się pogłębiał i nie obyło się bez zwolnień pracowników. W 1924 roku w kopalni pracowało 3790 osób, a po dziesięciu latach – 1033 osoby.
Nie tylko węgiel
Po wybuchu II wojny światowej i przejęciu kopalni przez Niemców, rozpoczął się czas gospodarki nastawionej na potrzeby wojenne okupantów. Zatrudniano jeńców wojennych i robotników przymusowych. Kopalnia i sąsiednie zakłady znalazły się w strukturach koncernu Hermann Göring. Niemcy inwestowali w modernizację kopalni, koksowni i fabryki amoniaku. Gaz z koksowni był wykorzystywany jako paliwo do samochodów, a amoniak niezbędny był między innymi do produkcji materiałów wybuchowych.
26 stycznia 1945 roku Armia Czerwona wkroczyła do Knurowa. Wycofujący się Niemcy uszkodzili sieć energetyczną. Grupa 73 górników nie dopuściła do zatopienia kopalni. Dzięki temu już w styczniu 1945 roku rozpoczęto wydobycie. W pierwszych miesiącach po wojnie wydobycie dzienne nie przekraczało 1300 ton węgla, natomiast w 1948 roku kopalnia wydobyła ponad milion ton węgla.
Po wkroczeniu Armii Czerwonej pracę wznowiła też koksownia. Do sieci gazowej były podłączone budynki w Knurowie. Kiedy w 1947 roku powstała przetłocznia gazu dla koksowni Knurów, Dębieńsko i Makoszowy, gaz koksowniczy był przesyłany gazociągiem poza Śląsk, między innymi do Warszawy. W 1980 roku Koksownia Knurów weszła w skład Kombinatu Koksochemicznego Zabrze. W 2002 roku zatrzymano pracę Koksowni Knurów.
Historia najnowsza
Po 1989 roku, kiedy z górnictwa uczyniono kotwicę antyinflacyjną, szybko nastąpiły czasy ograniczania jego roli. Jednym z etapów było łączenie kopalń. Po utworzeniu Kompanii Węglowej, w jej skład weszły między innymi kopalnie Knurów i Szczygłowice. Po kilku latach je połączono. Powstała kopalna Knurów-Szczygłowice. Atutem obu kopalń były złoża węgla o właściwościach koksowych. Kopalnię od Kompanii Węglowej kupiła Jastrzębska Spółka Węglowa i 1 sierpnia 2014 roku KWK Knurów-Szczygłowice weszła w struktury organizacyjne JSW. Rozpoczęły się inwestycje służące między innymi do zwiększenia udziału węgla koksowego o dobrych parametrach w ogólnym wydobyciu. Ruch Knurów stał się ważnym elementem polityki dynamicznego rozwoju Grupy Kapitałowej JSW.
Napisz komentarz
Komentarze