Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 22 grudnia 2024 09:29
PRZECZYTAJ!
Reklama

Nie lubisz wędrówek górskich, to może spacer po Ustroniu

W najbliższym sobotę Koleje Śląskie zapraszają do wspólnego wędrowania po wiślańskich szlakach. Ale, ci którzy wolą mniej strome spacery warto by zajrzeli do Ustronia. Przy obecnych promocjach można tu dojechać pociągami Kolei Śląskich – trasą S6.

Ustroń to popularna miejscowość uzdrowiskowej, gdzie np. w najbliższy weekend odbędzie się festiwal szachowy, na którym można zagrać partyjkę z mistrzem królewskiej gry. Tym razem będą to siostry Muzyczuk. 

Podróż z Katowic do Ustronia trwa około 1,5 godziny, a pasażerowie mogą skorzystać z promocyjnych biletów: wakacyjnego jednodniowego. Płacąc 30 zł podróżujecie bez limitu przez 24 godziny lub Silesia 24, z tym biletem podróżujecie nie tylko pociągami KŚ, ale także wszystkimi środkami transportu komunikacji miejskiej ZTM. Cena biletu to 38 zł.

Mało kto wie, że Ustroń zanim został uzdrowiskiem był… 

ośrodkiem hutnictwa żelaza i przemysłu maszynowego. A to za sprawą rudy żelaza, którą tu odkryto. Pojawiły się huty, kuźnie, odlewnie, walcownie, ale było to pod koniec XVIII wieku. Trwało to do XIX wieku, ale wówczas nowe huty pojawiły się w Trzyńcu i nastąpił koniec prosperity. Ale wówczas nastąpił czas rozwoju miasta jako uzdrowiska.

A wszystko dzięki hutnikom…,

którzy zauważyli, że kąpiele w wodzie ogrzanej płynnym żużlem wielkopiecowym przynoszą ogromną ulgę w dokuczających bólach reumatycznych. I tak w 1804 roku, arcyksiążę Albert zlecił budowę specjalnej łaźni, ponieważ podejrzenia hutników zostały potwierdzone badaniami lekarskimi. Ustroń zaczął się rozwijać. W XIX wieku w okolicach miasta odnaleziono pokłady borowiny, a także źródeł żelazistych. Z takiej okazji nie można było nie skorzystać. W 1901 roku otwarto Zakład Kąpieli Borowinowych, który jak można się słusznie domyślać przeprowadzał zabiegi. Rozkwit miasta nastąpił w latach 20-tych i 30-tych XX wieku. Powstały tu korty tenisowe, parki i ścieżki spacerowe przeszły gruntowną metamorfozę. Na mapie miasta pojawił się basen, a brzegi Wisły uregulowano. Po wojnie zbudowano kolejne ośrodki leczniczo-rehabilitacyjne, sanatoryjne czy domy uzdrowiskowe były już tylko kwestią czasu. Dzisiejszy Ustroń oferuje szereg zabiegów leczniczych (np. dla osób borykających się z chorobą narządów ruchu, układu krążenia, układu nerwowego), które przyciągają kuracjuszy z całej Polski.

Kiedy w Ustroniu pojawiła się kolej?

Kolej zawitała do Ustronia w 1888 roku, ponieważ miała ułatwić kursowanie pociągów towarowych do ustrońskiej huty. Ustroń posiadał nie tylko połączenia, ale również dworzec, składający się z dwóch kondygnacji, a także jednostanowiskową parowozownię oraz żurawia wodnego. W 1928 roku stacja kolejowa została przebudowana w związku z utworzeniem linii kolejowej do Polany, która w późniejszych latach została przedłużona w kierunku Wisły.

Jeszcze przed modernizacją, stacja w Ustroniu liczyła trzy tory główne. Dwa z nich znajdowały się przy dwukrawędziowym peronie wyspowym. W skutek budowy opisywanego peronu, zlikwidowano tor główny zasadniczy nr 1. Taka decyzja była sporym utrudnieniem dla pociągów od strony Goleszowa, które na stację wyjeżdżały lub wjeżdżały „na krzywo” (tzn. tor nr 3 lub tor nr 1) po łukach o małych promieniach. Prędkość pociągów trzeba było ograniczyć do 40 km/h. Dziś turyści mogą dotrzeć do śląskiego uzdrowiska linią S6, należącą do Kolei Śląskich. Pociągi zatrzymują się na stacji Ustroń Polana. A w  budynku dawnego dworca można odwiedzić wystawę misi i lalek, czyli Dworzec Dobrych Myśli.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ
Reklama
Reklama
Reklama