Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 11 maja 2024 18:34
PRZECZYTAJ!
Reklama

Urzędnikom puściły... hamulce?

Poseł Grzegorz Matusiak zaprosił legendy polskiego kolarstwa, aby razem z jastrzębianami przejechali Żelaznym Szlakiem Rowerowym. Miejscy urzędnicy powinni przyłączyć się do tej akcji, bo nazwiska Mytnik i Nowicki to marka promocyjna z najwyższej półki. Tymczasem jastrzębski magistrat ze sportowego pikniku zrobił polityczną akcję i cichaczem... zdjął banery informujące o rowerowym rajdzie z mistrzami olimpijskimi. Wstyd!
Urzędnikom puściły... hamulce?

Tadeusz Mytnik i Mieczysław Nowicki to legendy polskiego kolarstwa. Zapewne mogą przebierać w zaproszeniach na imprezy sportowo-rekreacyjne, ale przyjechali do Jastrzębia-Zdrój, ponieważ poprosił ich o to poseł Grzegorz Matusiak. Mieli uświetnić wspólny przejazd Żelaznym Szlakiem Rowerowym, który w konkursie National Geographic Traveler zdobył tytuł Cudu Polski 2023. Gdyby Jastrzębie-Zdrój było normalnie zarządzanym miastem, magistrat przyłączyłby się do tej akcji. Wykorzystałby swoje możliwości informacyjno-marketingowe i zadbał o jak największą frekwencję na trasie.

Tymczasem miasto nie dość, że nie pomogło Grzegorzowi Matusiakowi w organizacji imprezy to jeszcze wsunęło mu kij między szprychy.

Poseł, mając ograniczone zasoby organizacyjne i finansowe, razem z wolontariuszami na kilka dni przed rajdem powiesili na terenie miasta - w tym przy stacji Moszczenica i Zielony Most nieopodal Żelaznego Szlaku Rowerowego - kilka banerów, zachęcających do wzięcia udziału w przejażdżce z olimpijczykami. Następnego dnia część banerów zniknęła! Okazało się, że zostały zdjęte przez pracowników zakładu komunalnego z Jastrzębia-Zdroju. Miasto kazało je usunąć, ponieważ - jak tłumaczyła w mediach rzecznik magistratu - biuro poselskie Grzegorza Matusiaka nie poinformowało miasta o wieszaniu tego typu banerów promocyjnych. Mało tego, w tej sprawie wszczęto oficjalne postępowanie. 

Posłowi udało się odzyskać zarekwirowane banery i powiesić na prywatnych posesjach.

Informacja o rowerowej imprezie z udziałem olimpijczyków, rozeszła się też w internecie. W efekcie, nasze miasto nie musiało się wstydzić przed kolarskimi mistrzami, bo na wspólny przejazd Żelaznym Szlakiem Rowerowym stawiło się ponad sto osób. Niesmak jednak pozostał. 


Mieczysław Nowicki, dwukrotny medalista olimpijski w kolarstwie, zdobywca srebra i brązu w 1976 roku w Montrealu.
Spełniamy swoją misję i pasję, promując aktywność sportową. Cieszy fakt, że w Jastrzębiu-Zdroju jest tylu chętnych do jazdy na rowerze. Zachęcamy wszystkich, by zostawili telefony i laptopy, w zamian wsiadając na rowery. To jest niezwykle potrzebne.


Poseł Grzegorz Matusiak
Jestem zdumiony i rozczarowany postawą władz naszego miasta. Przecież akcja z udziałem mistrzów olimpijskich służyła promowaniu zdrowia, Żelaznego Szlaku Rowerowego i przede wszystkim samego Jastrzębia-Zdroju. Mieszanie do tego polityki było niefortunne, niepotrzebne i nieprzyzwoite. Prezydent Anna Hetman nie musi mi pomagać, ale chciałbym by mi nie przeszkadzała w organizacji bezpłatnych wydarzeń sportowych i kulturalnych dla mieszkańców Jastrzębia.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ
Reklama
Reklama
Reklama