Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 04:24
PRZECZYTAJ!
Reklama

Oszustwo na ofiary wojny. Konflikt Izraela z Hamasem rozgrzał oszustów

Nasze skrzynki mailowe puchną od próśb o wsparcie dla Palestyny lub Izraela. Niestety często stoją za tym oszuści, którzy wyciągają ze swoich ofiar albo pieniądze, albo dane.

Autor: X (Twitter)

Wojna Izraela z Hamasem, tak jak wcześniej Rosji z Ukrainą, zmobilizowała do działania oszustów. Ich jedynym celem jest znalezienie ofiary i i wyczyszczenie jej oszczędności.

Tworzą fałszywe strony, a potem w mediach społecznościowych proszą o datki, również w kryptowalutach. Zbiórki są organizowane z myślą o wsparciu ludności poszkodowanej w wyniku działań wojennych. 

Niestety wiele osób wciąż daje się na to nabrać, tracąc nierzadko naprawdę duże pieniądze. 

Jak działają przestępcy?

– Cyberprzestępcy jak zwykle wykorzystują podstępne metody, które wciąż okazują się nadzwyczaj efektywne – ocenia w rozmowie z portalem 300gospodarka.pl Kamil Sadkowski, analityk laboratorium antywirusowego ESET

I wyjaśnia ich mechanizm.

– Oszustwa związane z fałszywymi zbiórkami opierają się na manipulowaniu naszymi emocjami, zachęcając nas do oddawania pieniędzy bez wnikliwej weryfikacji wiarygodności zbiórki. Poruszające zdjęcia i historie usypiają naszą czujność. W sieci krąży wiele prawdziwych zbiórek, a oszuści są niezwykle zręczni w ich kopiowaniu.

Co powinno zwrócić naszą uwagę, kiedy czytamy prośbę o wsparcie?

– Na przykład niewielka liczba obserwujących daną zbiórkę oraz potencjalne niedociągnięcia, takie jak błędy językowe w opisach – odpowiada Sadkowski.  

I dodaje, że aby uwiarygodnić swoją zbiórkę, cyberprzestępcy korzystają także z popularnych platform płatności, np. PayPal. 

Jak nie dać się oszukać?

Trzeba wybierać – podpowiada w rozmowie z 300gospodarka.pl  Kamil Sadkowski – znane organizacje, które mają doświadczenie w udzielaniu pomocy ofiarom wojen. 

Warto sprawdzić ich aktywność w dziedzinie pomocy międzynarodowej. Słowem, zanim wpłacimy jakiekolwiek pieniądze, trzeba prześwietlić organizację charytatywną, której chcemy zaufać.

Z dużą ostrożnością należy także podchodzić do prywatnych zbiórek charytatywnych, które znacznie trudniej zweryfikować.

Oznacza to, że zanim komuś zaufamy i przekażemy mu nasze pieniądze, najpierw trzeba wykonać pracę, żeby zweryfikować jego wiarygodność.

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ
Reklama
Reklama
Reklama