Kiedy w samorządach kłócą się, kto ma rację, prezydent czy radni, rozstrzygający głos przysługuje wojewodzie. Jak się okazuje Jastrzębie-Zdrój jest stałym „klientem” Wydziału Nadzoru Prawnego Urzędu Wojewódzkiego. Dopiero niedawno wyszło na jaw rozstrzygnięcie nadzorcze z końca lipca tego roku. Sprawa dotyczyła gospodarowania majątkiem miasta, a ściślej mieniem znajdującym się w zarządzie jednostek budżetowych, w tym konkretnym przypadku - jastrzębskich szkół. Okazało się, że prezydent Anna Hetman chciała na radnych zrzucić odpowiedzialność za podjęte decyzje. Wyprowadził ją z błędu wojewoda śląski. W rozstrzygającym orzeczeniu prezydent Annie Hetman zarzucono naruszenie Konstytucji i ustawy o finansach publicznych. To ciężkie argumenty, niespotykane na co dzień w korespondencji między samorządami a Urzędem Wojewódzkim. Ustalenia wojewody powinny stanowić nauczkę także dla samych radnych, aby nie ufali bezkrytycznie Annie Hetman, która - być może - rozpoczęła polityczną grę o reelekcję w przyszłorocznych wyborach. Kandydatka Platformy Obywatelskiej może szukać pretekstów, aby przerzucać na radnych odpowiedzialność za niewygodne decyzje. (fil)
Przerzuciła odpowiedzialność na radnych
Zdaniem wojewody, prezydent Anna Hetman złamała Konstytucję i ustawę o finansach publicznych.
- 19.05.2020 13:45
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze