Mały jubileusz wielkiego festiwalu, czyli szachowe wakacje w Ustroniu

Andrzej Matusiak w rodzinnym mieście postrzegany jest głównie poprzez swoją samorządowo-polityczną działalność. Poza Jastrzębiem-Zdrojem znany jest głównie jako prezes Śląskiego Związku Szachowego. Wychodzi mu to całkiem nieźle. Matusiaka nie mogą się nachwalić, m.in. w Katowicach, gdzie w Spodku organizuje wysoko oceniane Mistrzostwa Europy w Szachach Szybkich i Błyskawicznych. Wisienką na tym torcie jest jednak festiwal w Ustroniu. To dziesięć dni, trwających od rana do nocy atrakcji. Wszystko kręci się wokół szachów, ale w bardzo szerokim kontekście. Miłośnicy królewskiej gry, turyści i mieszkańcy nie mają czasu na nudę. Są koncerty, konkursy, kiermasze, projekcje filmów, zawody sportowe, wycieczki krajoznawcze. Szachiści mogą śledzić lub osobiście brać udział w kilkudziesięciu turniejach. Swoje zawody mają kobiety, mężczyźni, młodzi, seniorzy, energetycy, kolejarze, miłośnicy szachów błyskawicznych albo nocnych rozgrywek, a to wszystko pod czujnym okiem szachisty z najwyższej, światowej półki.

Gościem pierwszej edycji festiwalu był Anatolij Karpow, legendarny rosyjski arcymistrz, który jest jednym z najwybitniejszych szachistów w historii.

Zaczął grać w wieku czterech lat, a jako 18-latek sięgał już po tytuły mistrza świata juniorów. Jego pojedynki z Wiktorem Korcznojem, a zwłaszcza z Garrim Kasparowem elektryzowały wszystkich kibiców tej dyscypliny. 

Z tym ostatnim stoczył pięć rozgrywek o miano najlepszego szachisty globu. Wespół rozegrali również najdłuższy mecz w historii szachów. Podczas po bytu w Ustroniu arcymistrz rozegrał symultanę szachową w budynku miejskiego ratusza. Najdłuższą, najbardziej zaciętą partię rozegrał Adam Mokrysz, Prezes Zarządu firmy Mokate.

Rok później przyjechał do Ustronia odwieczny rywal Karpowa, równie znakomity i utytułowany Gari Kasparow.

Został najmłodszym mistrzem świata w szachach, kiedy w 1985 roku w wieku 22 lat pokonał ówczesnego dominatora Anatolija Karpowa. 

W 2008 roku kandydował na prezydenta Rosji. Kasparow jest przewodniczącym Fundacji Praw Człowieka. 

W 2017 roku założył Renew Democracy Initiative (RDI), amerykańską organizację polityczną promującą liberalną demokrację w USA i za granicą. 

W Ustroniu, Kasparow wziął udział w symultanie w hotelu Belweder. Grał jednocześnie z dwudziestoma młodymi i zdolnymi polskimi szachistami. Jedna partia zakończyła się remisem, pozostałe wygrał Kasparow.

W trzeciej edycji festiwalu wziął udział sam„Tygrys z Madrasu”.

Viswanathan Anand jest indyjskim szachistą, mistrzem świata w latach 2007-2013. Zadomowił się w szachowej czołówce światowej po wygraniu kilku prestiżowych turniejów w latach 90. Jednym z jego największych osiągnięć z początków kariery było zwycięstwo w 1992 roku w turnieju w Reggio Emilia, gdzie 
w pokonanym polu pozostawił dwóch wówczas najsilniejszych szachistów globu - Garriego Kasparowa i Anatolija Karpowa.

W ubiegłym roku Andrzej Matusiak zaprosił do Ustronia Wasyla Iwanczuka z Ukrainy.

To jeden z najwybitniejszych współczesnych szachistów. Do jego licznych sukcesów możemy zaliczyć tytuł Mistrza Świata w Szachach Błyskawicznych w 2007 roku i Mistrza Świata w Szachach Szybkich w 2016 roku. Począwszy od 1989 roku Iwanczuk jest stale obecny w pierwszej dziesiątce listy rankingowej FIDE i uczestniczy w najbardziej prestiżowych turniejach szachowej elity.

W tym roku gwiazdą Festiwalu będzie Rusłan Ponomariow.

Ten ukraiński szachista międzynarodowe sukcesy zaczął odnosić już jako dziecko. W 1995 został mistrzem świata juniorów do 12 lat, w następnych latach kolejno: mistrzem Europy do 18 lat i mistrzem świata do lat 18 (jako trzynastolatek). W 1997 r. w wieku czternastu lat został najmłodszym arcymistrzem w historii szachów. W 2002 r. odbyły się mistrzostwa świata FIDE. W finale Ponomariow pokonał Wasyla Iwanczuka. Tym samym, mając osiemnaście lat został najmłodszym w historii szachów mistrzem świata.

ANDRZEJ MATUSIAK, jastrzębski radny, prezes Śląskiego Związku Szachowego i organizator festiwalu „Szachy łączą pokolenia”
Serdecznie zapraszam wszystkich mieszkańców Jastrzębia-Zdroju do odwiedzenia Ustronia w czasie trwania festiwalu. Przygotowaliśmy wiele atrakcji nie tylko dla miłośników szachów. Mogę zagwarantować, że nikt nie będzie się nudził. Jeśli nie macie Państwo zaplanowanego w tych dniach urlopu polecam szachowe wakacje w Ustroniu.