Wiadukt przy ul. Piłsudskiego to jedno z wąskich komunikacyjnych gardeł naszego miasta. Został zamknięty przed wigilią w 2018 roku. Powodem był zły stan techniczny. Jak zawsze władze miasta dały się zaskoczyć. Wszyscy wiedzieli, że wiadukt się sypie i wcześniej czy później trzeba go będzie zamknąć dla ruchu. Teoretycznie można się było wcześniej przygotować do remontu. Zlecić plan modernizacji, zgromadzić środki itp. Niestety, w roku wyborczym władze miały poważniejsze wydatki, jak choćby OWN albo festyny z okazji urodzin miasta.
Remont wiaduktu stał się jedną z najbardziej wyczekiwanych inwestycji. Jastrzębski magistrat poddał jednak mieszkańców próbie cierpliwości. Informacja o przetargu na budowę wiaduktu pojawiła się niedawno.
- A to oznacza, że wykonawcę inwestycji poznamy w połowie roku. Planowany termin rozpoczęcia budowy wiaduktu zależy bezpośrednio od procedury przetargowej. Roboty budowlane potrwają niecałe 2 lata - można przeczytać na stronie magistratu.
Szykuje się jeden z najdłuższych remontów. Według planu roboty mają się skończyć w 2022 roku, ale życie pisze swoje scenariusze (np. koronawirus). Nikogo nie zdziwi, jeśli uroczyste przecinanie wstęgi nastąpi w 2023 r. Trudno o lepszy prezent dla rządzących w roku wyborów samorządowych.
Napisz komentarz
Komentarze