Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 4 lipca 2024 04:25
PRZECZYTAJ!
Reklama

Poseł pomaga Sanepidowi

W trudnym okresie pandemii poseł Grzegorz Matusiak wraz z pracownikami swojego biura  ruszyli z pomocą Wodzisławskiemu  Sanepidowi. Zajęli się  uzupełnianiem danych statystycznych. Do  obowiązków wolontariuszy z biura poselskiego  należy  zbieranie i uzupełnianie informacji o osobach  wskazanych przez Sanepid z pozytywnym wynikiem testu na COVID ,a także tych,  którzy mieli z nimi kontakt i podlegają kwarantannie.
Poseł pomaga Sanepidowi

– Poseł Grzegorz Matusiak sam zgłosił się do nas i zaoferował  pomoc swojego biura.  Nie kryłem zaskoczenia, bo nie ma zbyt wielu chętnych do pomocy w Sanepidzie. Nie będę ukrywał, że w trudnym czasie pandemii, w naszych palcówkach   każda dodatkowa para rąk do pomocy jest dla nas na wagę złota. To wsparcie pozwala nam  nie tylko usprawnić  pracę, ale także odciążyć i przesunąć naszych pracowników do innych ważnych zadań, a więc  bezpośrednio przekłada się na bezpieczeństwo każdego z mieszkańców regionu . – powiedział lek. med. Grzegorz Hudzik,  Śląski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny. – mam nadzieje, że przykład Posła Matusiaka będzie inspiracją  dla innych osób i instytucji – dodał szef wojewódzkiego Sanepidu.

Pracownicy biura Posła Grzegorza Matusiaka,  nim rozpoczęli pracę  dla Sanepidu musieli  przejść specjalne dwudniowe szkolenie. Zakres ich obowiązków określiła specjalna umowa zawarta między Posłem  a Sanepidem.

–  Pierwsze  zadania wykonywaliśmy pod nadzorem pracowników Sanepidu w Wodzisławiu. Obecnie już sami  pracujemy w biurze poselskim, a naszymi narzędziami  są telefony i komputery. Dziennie wprowadzamy do systemu dane kilkunastu osób, poprzedzone szczegółowym wywiadem. Udzielamy też  telefonicznych informacji  dotyczących np. kwarantanny . Wiele osób czuje się zagubionych  w tej pandemicznej rzeczywistości. Szczególnie dla samotnych i starszych są  to ważne wskazówki. Czujemy się trochę jak taki zamiejscowy oddział Sanepidu. – powiedziała Elżbieta Słoń, pracownik biura.-  Kiedy szef złożył nam tą propozycję, nikt nawet nie zastanawiał się nad jej przyjęciem, chociaż wiedziałyśmy, że to wolontariat za który nie będzie dodatkowego  wynagrodzenia.– dodała pani Elżbieta.

Poseł Grzegorz Matusiak  przekazał też wodzisławskiemu Sanepidowi materiały biurowe.

– Najważniejsze, że mam wokół siebie ludzi którzy chcą pomagać takich jak Danuta Maćkowska, Izabela Tomiczek czy Mirosława Andreczko –  mówi  jastrzębski parlamentarzysta.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ
Reklama
Reklama
Reklama