Gdyby w teleturnieju „Familiada” zapytać o pięć dyscyplin sportu kojarzących się z Jastrzębiem-Zdrój, szybko padłyby odpowiedzi: siatkówka i hokej. Dalej uczestnicy musieliby się głęboko zastanowić, chyba że ktoś starszy przypomniałby sobie o sukcesach naszych bokserów i tenisistów stołowych. Jest szansa, aby powrócić do tych tradycji. Pisaliśmy przed miesiącem, że w Jastrzębiu-Zdroju gościł Wojciech Waldowski, prezes Polskiego Związku Tenisa Stołowego. Jego wizyta związana była z nową strategią Ministerstwa Sportu w kwestii ośrodków przygotowań olimpijskich w tenisie stołowym. Czy jeden z nich powstanie w Jastrzębiu-Zdroju? Radni dali zielone światło dla tego pomysłu i podjęli w lutym stosowną uchwałę. Na ośrodek olimpijski doskonale nadaje się hala sportowa „Omega” z zapleczem przy ul. Harcerskiej. Czy uda się zrealizować ten pomysł? Wiele zależy od współpracy miasta z ministerstwem i PZTS. Obie instytucje przekażą większość środków finansowych na jastrzębski ośrodek, ale zapewne część wydatków będzie musiał pokryć samorząd. (fil)
Łukasz Kasza, przewodniczący Rady Miasta
Podjęcie uchwały to pierwszy, ale ważny krok w realizacji naszych planów. Tenis stołowy jest nadal bardzo popularny w naszym mieście. Mamy uzdolnioną młodzież, która chce grać i jest głodna sukcesów. Utworzenie ośrodka szkoleniowego z prawdziwego zdarzenia podniosłoby nie tylko prestiż miasta, ale stworzyło możliwość pozyskania środków zewnętrznych, w tym z Ministerstwa Sportu i Turystyki. Ważne, że na Jastrzębiu-Zdroju zależy Polskiemu Związkowi Tenisa Stołowego. Jestem przekonany, że tenis stołowy dołączy do dyscyplin sportowych, budujących markę naszego miasta.
Napisz komentarz
Komentarze