Dla Wojciecha będzie to powrót do Jastrzębia - Zdroju po dwuletniej przerwie. Przypomnijmy, że w 2019 roku trafił on z Akademii Talentów do pierwszego zespołu Jastrzębskiego Węgla. Na początku tamtego sezonu został jednak wypożyczony do pierwszoligowego klubu SPS Chrobry Głogów.
Wojciech rozpoczął swoją przygodę z siatkówką w raciborskim Rafako. Zaczynał ją jako dziesięciolatek od mini siatkówki i łącznie w klubie z Raciborza spędził sześć lat. Następnie przez rok trenował w MMKS Kędzierzyn-Koźle, a stamtąd trafił do Akademii Talentów Jastrzębskiego Węgla.
W jastrzębskiej „kuźni” talentów był przez dwa sezony i w tym czasie wywalczył brązowy medal mistrzostw Polski juniorów. W 2018 roku dołączył do kadry pierwszego zespołu i miał nawet okazję zadebiutować w PlusLidze. Wystąpił w dwóch spotkaniach – z MKS-em Będzin oraz Cuprum Lubin.
Po sezonie na wypożyczeniu w Chrobrym Głogów, w kolejnym znalazł dla siebie miejsce w innym pierwszoligowcu MCKiS Jaworzno. Łącznie na zapleczu PlusLigi rozegrał 44 mecze, zdobywając w nich 441 punktów. W tym czasie zaserwował 33 asy, a 32 punkty zdobył blokiem. Najwięcej punktów w I lidze zdobył jeszcze w barwach SPS Chrobry Głogów w meczu z… MCKiS Jaworzno, kończąc spotkanie z 23 „oczkami” na swoim koncie.
– Szczerze powiedziawszy nie spodziewałem się, że Jastrzębski Węgiel zwróci się do mnie z propozycją powrotu do Klubu. Kiedy to się stało, to tak naprawdę od razu podjąłem decyzję. Nie zastanawiałem się ani chwili, bo z takich szans trzeba korzystać. Jestem bardzo wdzięczny Klubowi, że taką szansę otrzymałem. Ranga tego Klubu, możliwość rozwoju i trenowania z najlepszymi, to czynniki decydujące przy wyborze oferty Jastrzębskiego Węgla – mówi Wojciech Szwed.
– Wojciech Szwed wraca do nas po dwóch sezonach spędzonych na zapleczu PlusLigi. W Tauron 1. Lidze rozegrał wiele spotkań, w których udowodnił swoją wartość. Jest to wciąż młody i perspektywiczny zawodnik, o dużym potencjale. Jest on związany z naszym Klubem, gdyż przeszedł szkolenie w Akademii Talentów, na pewno więc będzie czuł się u nas dobrze. Dajemy mu szansę bycia częścią mistrzowskiej drużyny, w której będzie mógł rozwijać swoje umiejętności pod okiem fachowców – mówi Adam Gorol, prezes Jastrzębskiego Węgla.
Napisz komentarz
Komentarze