Andrzej Matusiak w rodzinnym mieście postrzegany jest głównie poprzez swoją samorządowo-polityczną działalność. Poza Jastrzębiem-Zdrojem funkcjonuje głównie jako prezes Śląskiego Związku Szachowego. Wychodzi mu to całkiem nieźle. Matusiaka nie mogą się nachwalić, m.in. w Parku Śląskim, gdzie niedawno zorganizował festiwal szachowy. Z kolei na początku lipca w katowickim Spodku odbył się Turniej Szachowy Przyjaźni Polsko-Węgierskiej. Imprez organizowanych przez Andrzeja Matusiaka można wymienić wiele, łącznie z mistrzostwami świata w szachach błyskawicznych. Wisienką na tym torcie jest jednak festiwal w Ustroniu.
To dziesięć dni, trwających od rana do nocy atrakcji.
Wszystko kręci się wokół szachów, ale w bardzo szerokim kontekście. Turyści, mieszkańcy i miłośnicy szachów na pewno nie znajdą czasu na nudę. Przygotowano koncerty, konkursy, kiermasze, projekcje filmów, zawody sportowe, wycieczki krajoznawcze. Miłośnicy królewskiej gry będą mogli śledzić lub osobiście wziąć udział w kilkudziesięciu turniejach. Swoje zawody będą miały kobiety, mężczyźni, młodzi, seniorzy, energetycy, kolejarze, miłośnicy szachów błyskawicznych albo nocnych rozgrywek, a to wszystko pod czujnym okiem Gari Kasparowa, legendarnego arcymistrza, jednego z najlepszych zawodników w historii tej gry. Rok temu do Ustronia, przy ogromnym zainteresowaniu mediów przyjechał Anatolij Karpow. Kasparow, ze względu na jego międzynarodową polityczną działalność, może wzbudzić jeszcze większe zainteresowanie. Szachowe święto zaczyna się 13
i potrwa do 22 sierpnia.
Warto wybrać się w tym czasie do Ustronia nie tylko z tego powodu, że nasz ziomek organizuje tam szachowe święto.
W tym górskim kurorcie jest ładnie o każdej porze roku, a poza tym jest blisko z Jastrzębia-Zdroju. Aby się nie denerwować nie pytamy dlaczego nasze miasto nie potrafi albo nie chce wykorzystać potencjału, możliwości i znajomości Matusiaka, aby także u nas zorganizować podobny festiwal.
ANDRZEJ MATUSIAK, prezes Śląskiego Związku Szachowego
Mam nadzieję, że tegoroczny tydzień szachów w Ustroniu będzie jeszcze atrakcyjniejszy, niż w ubiegłym roku. Wtedy plany pokrzyżowała nam pandemia. Teraz wszystko wskazuje na to, że nie będzie już takich obostrzeń, choć przygotowujemy się na każdy scenariusz.
Napisz komentarz
Komentarze