Wycieraczka w naszym samochodzie, to taki element jego wyposażenia, na który prawie nigdy nie zwracamy uwagi. Aż do momentu, kiedy podczas jazdy nie zaczniemy tracić widoczności. Wtedy dopiero zdajemy sobie sprawę z tego, jak urządzenie mające za zadanie ścieranie z szyby deszczu, mżawki, gradu, śniegu i błota podczas jazdy jest ważne i jakie ma znaczenie dla naszego bezpieczeństwa.
Współczesne samochody wyposażone są najczęściej w dwie wycieraczki na szybie przedniej, z których jedna przeciera lewą, a druga prawą część szyby wykonując ruch współbieżny lub przeciwbieżny. Niektóre samochody zamiast dwóch przednich wycieraczek mają jedną, poruszającą się po obwodzie fragmentu okręgu, lub w droższych modelach samochodów, pióro wycieraczki wykonuje ruch nie po obwodzie fragmentu okręgu, tylko po mimośrodzie, dzięki czemu oczyszczana jest większa część powierzchni szyby. W samochodach wersji hatchback i kombi zazwyczaj jedna wycieraczka montowana jest na tylnej szybie.
Podczas pracy pióra wycieraczek zbierają nie tylko wodę, śnieg czy osiadającą na szybie mgłę, ale i również brud. A ponieważ zadanie to wykonuje guma, która jest materiałem ścieralnym, więc i pióra ulegają degradacji. Pierwsze jej oznaki widzimy, gdy podczas pracy, na szybie pozostają rozmazane smugi wody. To pierwszy sygnał, by pomyśleć o wymianie piór. Każda zwłoka powoduje, że wspomniane smugi są coraz większe, a gdy na szybach ląduje błoto wyrzucane przez koła jadących przed nami samochodów, widzimy coraz mniej, a to jest już niebezpieczne zarówno dla nas, jak i dla innych użytkowników drogi. Jeśli wycieraczka w naszym samochodzie podczas pracy nie zostawia czystej szyby - wymieńmy ją. Wymiana całego pióra czy też tylko elementu gumowego nie jest wielkim wydatkiem, a wybór jest ogromny. Kupując pióra, musimy zwrócić uwagę na ich rozmiar, gdyż różne miarki samochodów mają różne rozmiary i jak już wspomniałem, pióra lewe i prawe też różnią się wielkościami. Warto też kupić pióro wyższej jakości, dać za nie kilka złotych więcej, ale wtedy mamy pewność, że posłuży nam dłużej. Ponadto pamiętajmy o utrzymaniu elementu zbierającego wycieraczki w czystości. Podczas mycia samochodu, nie zaszkodzi obejrzeć gum zbierających i dokładnym ich wymyciu. I jeszcze jedno. Z nadejściem chłodów, nie zapomnijmy nalać do zbiorników spryskiwaczy płynu niezamarzającego w temperaturach poniżej zera stopni.
Ci, którzy dużo jeżdżą, a praca wycieraczek ich denerwuje, mogą korzystać ze specjalnych płynów, które po naniesieniu na szybę, przy prędkościach powyżej 70 km/godz., błyskawicznie odprowadzają wodę, tak, że nie ma potrzeby używania wycieraczek. Sprawdzone i polecam.
Jerzy Paja
Napisz komentarz
Komentarze