Polskie drużyny obroniły mocną pozycję sprzed dwóch lat. Ekipa KGHM White Eagles zajęła trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej i triumfowała w konkurencji wysokościowej. Z kolei zastęp wystawiony przez KWK „Bobrek-Piekary” najsprawniej przeprowadził akcję gaszenia pożaru podziemnego. Ratownicy z KWK „Pniówek” nie przynieśli wstydu.
W klasyfikacji konkurencji wysokościowej zamknęli pierwszą dziesiątkę - 10 miejsce. Do Kanady pojechało 29 ekip z 13 państw, takich jak Australia, Chiny, Indie, Irlandia, Kanada, Kolumbia, Rosja, Stany Zjednoczone, Turcja, Ukraina, Wietnam oraz wydobywającej złoto międzynarodowej korporacji Goldcorp. Polskę reprezentowały cztery zastępy: Bobrek-Piekary, Murcki-Staszic, Pniówek i KGHM Polska Miedź SA. (KGHM White Eagles). Program rywalizacji obejmował sześć dyscyplin: symulowaną akcję ratowniczą, gaszenie pożaru podziemnego, pierwszą pomoc przedmedyczną, konkurencję wysokościową, konkurs mechaników oraz test wiedzy ogólnej.
Najlepiej podczas tegorocznych zawodów wypadli gospodarze. Ich zespoły ośmiokrotnie stawały na stopniach podium, w tym dwa razy na najwyższym. Biało-czerwoni również triumfowali dwukrotnie, Australijczycy raz, Amerykanie zdobyli po jednym medalu srebrnym i brązowym, podobnie jak Irlandczycy. Zawodnik Rosji sięgnął po złoto w konkurencji mechaników aparatów, a srebrny medal przypadł w udziale Chińczykowi.
W ogólnej klasyfikacji triumfowali Kanadyjczycy - drużyna Kirkland Lake Gold. Na drugim miejscu uplasowali się niespodziewanie Irlandczycy - zespół Boliden Tara Mines, a na trzecim ekipa KGHM.
Napisz komentarz
Komentarze