Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 21:32
PRZECZYTAJ!
Reklama

Wrzucasz do internetu zdjęcia swoich dzieci? Pomyśl dwa razy, zanim to zrobisz

Wielu z nas chętnie udostępnia w internecie relacje ze swojego życia. Bardzo często dzielimy się też zdjęciami swoich dzieci. Nieświadomi zagrożeń, jakie mogą się z tym wiązać.

Autor: Canva

Sharenting to zjawisko polegające na dzieleniu się przez rodziców w sieci zdjęciami i filmami z udziałem swoich dzieci. Niestety wielu dorosłych nie zdaje sobie sprawy, że w ten sposób może swoim dzieciom wyrządzić krzywdę. 

Rodzice lekceważą prywatność dzieci

Badanie przeprowadzone przez IRCenter dla Newserii wykazało, że:

• 60 proc. rodziców raczej nie publikuje w mediach społecznościowych zdjęć swoich dzieci; 

• tylko 14 proc. uważa, że nie powinno się tego robić, niezależnie od okoliczności, w jakich zdjęcie zostało zrobione; 

• 3 proc. rodziców nie widzi problemów ani zagrożeń w związku z publikacją wizerunku swojego dziecka. 

To wszystko dość niepokojące, ponieważ pokazuje, jak część z nas lekceważąco podchodzi do ochrony prywatności najmłodszych. 

To mieszkańcy dużych miast (68 proc.) – i z przewagą mężczyzn – najczęściej twierdzą, że nie publikują w mediach społecznościowych zdjęć ze swoimi dziećmi. Można przypuszczać, że część z nich po prostu nie ma profili na platformach społecznościowych lub rzadko z nich korzysta. 

Znajomym tak, obcym niekoniecznie 

Dość pokaźna grupa rodziców (40 proc.) uważa, że bardzo ważne jest otoczenie, w którym publikujemy zdjęcie. Udostępnianie zdjęć dzieci rodzinie albo bliskim znajomym jest według nich akceptowalne, jednak publikowanie ich szerzej – niekoniecznie. 

Ci rodzice w dużym stopniu zwracają uwagę na kontekst fotografii – czy zdjęcie przedstawia dziecko w sytuacji intymnej, czy mogłoby zostać wykorzystane w nieodpowiednim celu. Inne kwestie, jakie są brane pod uwagę, to wiek dziecka i to, czy na zdjęciu widać twarz malucha.

Hakerzy nie śpią 

Publikowanie zdjęć dzieci w sieci w pewien sposób narusza ich prywatność. To jedno. Drugim problemem jest ryzyko, że taki materiał może stać się celem dla hakerów. Cyberprzestępcy mogą ukraść tożsamość albo użyć zdjęć w celach seksualnych. Dodatkowo zdjęcia cyfrowe zawierają metadane, odnoszące się np. do geolokalizacji. 

Poza tym rodzice powinni zastanowić się, jak ich dzieci będą odbierać takie publikacje w przyszłości, gdy już dorosną.  


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ
Reklama
Reklama
Reklama