Po krótkiej przerwie „technicznej” wracamy na jastrzębski rynek wydawniczy
Po krótkiej przerwie „technicznej” wracamy na jastrzębski rynek wydawniczy. Zmieniliśmy nieco formułę. Wszystko po to, aby nasza gazeta jeszcze bardziej szła z duchem miejsca i czasu. To znaczy, że chcemy poświęcać więcej miejsca sprawom dotyczącym górnictwa. Nie tylko Jastrzębskiej Spółce Węglowej, ale szeroko pojętej branży wydobywczej. Nasz specjalny dodatek nosi podtytuł: górnictwo, miasto, ludzie. Gdyby te trzy słowa zastąpić jednym, wyszłoby: Jastrzębie-Zdrój.
19.05.2020 13:45